Wiem, że pewnie jesteście na mnie źli za to, że nie wstawiam rozdziału, ale mam naprawdę sporo na głowie.
Nauczyciele nie dają nam chwili wytchnienie i przez większość czasu siedzę z nosem w książkach i mam mało czasu, żeby pisać. Czuje się okropnie z tego powodu.
Do tego moja "wspaniała" szkoła wymyśliła sobie zajęcia modułowe: artystyczne i sportowe i dwa dni w tygodniu siedzę w szkole do 16, więc proszę o wyrozumiałość.
Rozdział jest pisany, powoli, powoli, powoli, powoli, ale jednak coś tam szrajbuję. Może być tak, że pojawi się jeszcze w tym miesiącu :)
Jest jeszcze jedna sprawa.... Historia Belli i Edwarda powili dobiega końca :(
Historia zakończy się 50 rozdziałem.
I to nie jest tak, że już mi się nie chce. Po prostu zauważyłam, że moje notki są coraz słabsze i postanowiłam to skończyć, bo lepiej nie pisać nic, jeżeli ma być to kiepskie.
Pozdrawiam ;) Ruda Weasley :*
Zapraszam na mój blogo-pamiętnik. Być może znajdzie się tam coś co się zainteresuje...
OdpowiedzUsuńhttp://i-do-not-pretend-anyone.blogspot.com/
Pozdrawiam,
Zagubiona ^^
u nas też nie zadają masę zadań :)
OdpowiedzUsuńpisz dalej mam nadzieję że szybko wstawisz notkę :)
Cześć ! Trafiłam na Twojego bloga dzisiaj i jestem zachwycona ! Piszesz super i proszę nie przestawaj tego robić !
OdpowiedzUsuńU nas też coś takiego zrobili i nie mam czasu pisać swojego bloga tagże rozumiem :)
OdpowiedzUsuńObrażam się! Notka ma być!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http:kim-jestem-i-jak-mam-cie-kochac.blog.pl
http://czy-oni-i-ja-to-aby-napewno-dobry-pomysl.blog.pl